lipca 01, 2019

Na weekend z psem – województwo mazowieckie – hotel Julinek

Szukając noclegu na spontaniczny weekendowy wypad z psem najpierw trafiłam na świetną stronę DogInclusive. Na stronie i fanpage’u na Facebooku znajdziecie hotele i pensjonaty, gdzie pies jest traktowany nie tylko „na doczepkę”, ale jest jak prawdziwy hotelowy gość. Znajdziecie tam podpowiedzi o udogodnieniach dla waszego pupila (takich jak ogrodzony teren obiektu, miski, możliwość przebywania z psem w restauracji, miejsca do spacerów itd.). Szkoda tylko, że nie da się od razu przez stronę dokonać rezerwacji (chociaż chyba trwają pracę w tym kierunku, za to brawo!) i że mało jest obiektów z centrum Polski (nic w województwie łódzkim, tylko jeden obiekt w mazowieckim). Przecież centrum Polski też jest warte odwiedzenia razem z psem. :)

W związku z tym, że na DogInclusive nie znalazłam żadnej odpowiadającej mi opcji noclegu, musiałam wrócić do bardziej tradycyjnych wyszukiwań. Przeszukałam Booking,com i Trivago z filtrami „Akceptuje zwierzęta domowe” / „Przyjazny dla zwierząt” i udało mi się znaleźć m.in. hotel Julinek w Lesznie, koło Warszawy. Niestety strona Booking.com, gdzie znalazłam ofertę nie informuje jakie są warunki przyjmowania zwierząt, dlatego dla pewności napisałam maila z zapytaniem o pobyt psa, na który dostałam szybką i pozytywną odpowiedź.




Hotel Julinek koło Warszawy – pobyt z psem


Hotel Julinek koło Warszawy akceptuje psy. Opłata za jednego czworonoga za noc to 30 zł (pobierane przy meldunku). Przy zameldowaniu pobierana jest także kaucja w wysokości 300 zł, która jest zwracana, jeśli w pokoju nie ma żadnych uszkodzeń spowodowanych przez zwierzaka. Nauczona doświadczeniami z kaucjami polecam Wam na wszelki wypadek po wejściu do pokoju zrobić ogólne zdjęcia i zdjęcia zniszczeń, które już są w pokoju. W ten sposób (gdyby była taka potrzeba) nie będziecie mieli problemu z udowodnieniem, że Wasz zwierzak nic nie spsocił. :)

W hotelu nie ma specjalnych udogodnień dla psów, ale z plusów wymieniłabym:
- duży teren zielony dookoła obiektu – na krótsze spacery,
- lasy i ścieżki spacerowe po dwóch stronach trasy przy której znajduje się hotel – na dłuższe spacery,
- ciekawe miejsca w okolicy na dłuższe spacery (np. ścieżka dydaktyczna "Doliną Roztoki", ścieżka dydaktyczna "Skrajem Puszczy"), 
- możliwość spokojnego poruszania się z psem po całym hotelu i okolicy (łącznie z Parkiem Rozrywki Julinek),
- miła obsługa przyzwyczajona do gości z psami (podobno często nocują tu goście jadący na wystawy psów do Warszawy).




Jak przygotowałam się do wyjazdu z psem?


O tym napisałam dla Was osobny post → Wyjazd z psem – jak się do niego przygotować?



2 komentarze:

  1. Jestem z woj. mazowieckiego i do Leszna mam blisko korzystałam z tego hotelu dla mojego pieska :)
    Bardzo ciekawy post, piękny piesek :P

    OdpowiedzUsuń
  2. ja swojego psiaka zawsze zabieram do dziadków na wieś. Pamiętam jak jeździłam tak jako dziecko i pomagałam w gospodarstwie. Najczęściej pomagałam babci w przydomowym ogródku. Dziadek natomiast ubierał się w swoje robocze ubranie wyciągał ze stodoły rozrzutnik do obornika dwuosiowy i jechał na cały dzień na pole.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że moje przemyślenia Cię zainspirowały! :) Wpadaj częściej! Do usłyszenia!