marca 02, 2016
Jezioro Maggiore - najpiękniejsze jezioro Włoch
Rok temu w Dzień Kobiet byłam we Włoszech i jako prezent dostałam wycieczkę nad jezioro Maggiore. Najpiękniejsze jezioro jakie kiedykolwiek widziałam. <3 Sami zobaczcie!
Lago Maggiore (jezioro Maggiore) leży
w północnych Włoszech na granicy włoskich regionów Piemont i
Lombardia. Jego północny fragment leży na terenie Szwajcarii. To
polodowcowe jezioro ciągnie się przez 65 kilometrów i jest drugim
największym (po jeziorze Garda) jeziorem Włoch.
źródło: GoogleMaps |
Od północy otaczają je Alpy
Zachodnie (Alpy Lombardzkie, Alpy Szwajcarskie). Południe natomiast
charakteryzuje się przyjemnym, śródziemnomorskim klimatem przez co
obrośnięte jest wspaniałą „subtropikalną” roślinnością. W
czasach starożytnych Rzymianie nazywali jezioro Lacus Verbanus –
od werbeny, która silnie porastała brzegi jeziora i która rośnie
tutaj do dzisiaj. Jezioro nadal w niektórych źródłach pojawia się
pod nazwą Verbano.
Jezioro jest znanym i ekskluzywnym
regionem wypoczynkowym. Dookoła Lago Maggiore w miejscowościach
takich jak: Stresa, Arona, Pallanza (ze wspaniałym ogrodem
botanicznym), Baveno, Angera, Lesa, Cannobio, Val Canobina, czy
Maccagno, znajdują się liczne wille i luksusowe rezydencje bogatych
Włochów. Najbardziej znanym kurortem jest jednak zdecydowanie
Stresa.
Stresa to luksusowy kurort nad
jeziorem. Znajdują się tutaj najlepsze hotele i najpiękniejsze
wille. Najbardziej znany jest hotel Grand Hotel de Iles Borromes,
gdzie podobno Ernest Hemingway napisał „Pożegnanie z bronią”.
Stresa jest pięknie położona nad jeziorem i między górami.
Otaczają je wzgórza Monte Mottarone (1491 m n.p.m.) na które można
wjechać kolejką linową. Rozpościera się stamtąd wyjątkowy
widok na włoskie Alpy, okoliczne jeziora i w oddali na Nizinę
Padańską.
Centrum miasta to Piazza Cadorna, ale
życie skupia się głównie przy tutejszej nadbrzeżnej promenadzie.
Kierując się od przystani promowej przy Corso Italia (odpływają
stamtąd statki turystyczne na Isolee Borromee – będzie o nich za
chwilę) promenadą dookoła jeziora będziemy po prawej stronie
mijać wspaniałe krajobrazy Lago Maggiore z widokami na wyspy
Boromeuszy, a po lewej bardzo rozbudowaną infrastrukturę
turystyczną. Są tu restauracje, kawiarnie, place zabaw dla dzieci,
punkty widokowe... zieleń okalająca jezioro dekorowana jest też
licznymi pomnikami i fontannami. Warto usiąść na kawę w jednej z kawiarni z widokiem na jezioro. Pyszna włoska kawa smakuje tutaj jeszcze lepiej! <3
Stresa ożywa w okresie od
Wielkanocy do końca października. Zimą jest tu spokojnie i poza
spacerem brzegiem jeziora, nie ma tu żadnych atrakcji. Najlepiej do
miasta przyjechać na przełomie lipca i sierpnia. Odbywa się tu
wtedy festiwal muzyki klasycznej - Festiwal Musicali di Stresa.
Największą atrakcją jeziora Maggiore
są leżące na nim wyspy zwane wyspami Boromeuszy. Są to: Isola
Bella (Piękna Wyspa), Isola Madre (Wyspa Matka) i Isola dei
Pescatori (Wyspa Rybaków). Wspaniale widać je z promenady w
miejscowości Stresa, stąd można też wybrać się na nie promem –
koszt to około 20 Euro za osobę dorosłą.
Rodzina Boromeuszy zyskała jezioro
Maggiore pod koniec XV wieku. Razem z jeziorem weszła w posiadanie
jego okolic i wysepek na nim się znajdujących. Nieużytkowane dotąd
wyspy jeden z hrabiów – Carlo III – w XVI wieku postanowił
podarować swojej żonie Isabelli d'Addzie. Na wysepce Isola Bella
zlecił utworzenie ogrody w kształcie łodzi. Architekt -Antonio
Crivelli – w pełni sprostał temu zadaniu i stworzył raj na 10
tarasach, tworzących piramidę. Ogród tak spodobał się
zakochanym, że postanowili wybudować w nim pałac, a ogród
dodatkowo ozdobić pomnikami i fontannami. Na wyspie zbudowano też
romantyczne groty inkrustowane muszlami i marmurem.
Isola Bella była świadkiem
ważnych historycznych wydarzeń. Na wyspie w 1935 odbyła się
konferencja (konferencja w Stresie) podczas której przedstawiciele
rządów Włoch, Francji i Wielkiej Brytanii zastanawiali się co
zrobić w obliczu zbrojeń rozpoczętych przez Hitlera.
Druga wyspa – Isola dei Pescatori
(Wyspa Rybaków) to mała wysepka „usiana kutrami rybackimi”. Nie
jest zabudowana, więc zachowała oryginalne piękno tutejszego
krajobrazu.
Isola Madre to największa wyspa na
Lago Maggiore. Znajduje się tutaj piękna willa Boromeuszy, otoczona
wspaniałym parkiem i imponującym ogrodem botanicznym. Wyspa została udostępniona do zwiedzania dopiero w 1978 roku.
Zdjęcia z wysp możecie obejrzeć
tutaj → http://www.isoleborromee.it/eng/ibella-giardini.html/
Ciekawostka
Rodzina Boromeuszy będąca
właścicielem jeziora od 1500 roku ma też wyłączność na
łowienie ryb w skansenie. Dlatego mimo, imponujących rozmiarów
jeziora i bogatej fauny i flory, nie zobaczycie tutaj
rybaków-amarotów wysiadujących na brzegach jeziora.
Informacje praktyczne:
Jak dojechać?
Najlepiej samochodem. Z Mediolanu
jedziemy tutaj większość drogi autostradą A8. Z Polski można tu
dotrzeć samochodem przez Włochy (patrz tutaj) lub od strony
Szwajcarii (zobacz tutaj).
Z Mediolanu do Stresy można też
dojechać pociągiem.
Punkt Informacji Turystycznej
PIT znajduje się przy Corso Italia
przy przystani promowej.
Parking
Najlepiej zaparkować na dużym
parkingu przy Corso Italia, tuż przy przystani promowej. Uiszczamy
tutaj opłatę w parkomacie zgodnie z długością pobytu jaki
planujemy. Godzina parkingu to koszt około 1,5-2 Euro. Tyle samo
parkowanie kosztuje na miejscach oddalonym od promenady, a
niepotrzebnie nadrabiamy wtedy drogi do głównej atrakcji. Parking
jest stosunkowo duży, więc raczej nie powinniście mieć problemów
ze znalezieniem na nim miejsca.
Ile kosztuje rejs na Wyspy Boromeuszy?
Rejs kosztuje od 15-24 Euro za osobę
dorosłą w zależności od liczby wysp, które chce się zobaczyć.
Polecam Wam wybrać się przynajmniej na Wyspę Isola Bella – rejs
w dwie strony to koszt 15 Euro/osobę. Bilety można kupić w budce
przy stacji promowej na Corso Italia lub u jednego z „namawiaczy”.Na
parkingu od razu zaczepi Wam kilku takich „kapitanów”, którzy
będą chcieli namówić Was na rejs. Doskonale mówią po angielsku,
więc na pewno wytłumaczą Wam różne opcje podróży na wyspy
Boromeuszy. Spokojnie możecie kupić u nich bilet, bo większość i
tak zaprowadzi Was do głównej kasy przystani.
Źródła:
- „Włochy”, Wydawnictwo Pascal Lajt, 2012
- „Włochy, Informator turystyczny.”, Roman Szałas, Krajowa Agencja Wydawnicza, 1978
- „Włochy. Praktyczny przewodnik”., Wydawnictwo Pascal, 2014
rzeczywiście przepiękne i klimatyczne miejsce! uwielbiam jeziora, które otoczone są górami, mają w sobie jakieś niewysłowione piękno i aurę... tajemniczości? wspaniały prezent dostałaś z okazji naszego kobiecego święta :)
OdpowiedzUsuńŚliczne miejsca pokazałaś. Czytałam gdzieś niedawno o Isola Bella i zdjęcia ogrodów mnie zachwyciły. Byłam w styczniu we Włoszech i między innymi też widziałam dwa jeziora - Como ( niestety była mgła - pisałam o tym u siebie ) i Garda. Marzy mi się powrót do Włoch i objechanie tych dwóch jezior samochodem. Albo najlepiej rowerem :).
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce słynące ze wspaniałych krajobrazów. Zobaczyć je, to jedno z moich marzeń.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wybierałam się też nad Como, ale w końcu czasu mi zabrakło. A chciałam je zobaczyć, bo podobno jest spektakularne. Kręcono tam nawet Gwiezdne Wojny. :)
OdpowiedzUsuńMnie też ten widok zawsze urzeka. Góry wpadające do jeziora, albo do morza to jeden z moich ulubionych widoków. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, mój zeszłoroczny Dzień Kobiet był wyjątkowy - włoskie krajobrazy, lody z mimosą - to co lubię najbardziej. :) Szkoda, że w tym roku ten dzień spędzam w pracy... Ale za rok znowu sobie odbiję. :)
To trzymam kciuki za ich spełnienie. :)
OdpowiedzUsuńPrześlesz mi link do swojego bloga? Chętnie wpadnę :)
OdpowiedzUsuńWidziałam to jezioro zza okien autokaru, jednak po szwajcarskiej stronie. Przepiękne zdjęcia! Jezioro faktycznie było niesamowicie położone i przyciągało wzrok. Chętnie kiedyś zapoznałabym się z nim bliżej, ponieważ te wysepki wyglądają pięknie i tajemniczo :)
OdpowiedzUsuńtrzymajacsiechmur.blogspot.com. Pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńSuper,a akurat za tydzien sie tam wybieram ❤ z tego co przeczytslam, warto😊 powiedz mi czy jest tam jakies miejsce do opalania sie? Mozna polezec gdzies ma piasku przy jeziorze?🤔 odpisz prosze u mnie😊
OdpowiedzUsuńWarto, jest pięknie! :) Z tego co pamiętam, były takie malutkie plaże, także myślę, że gdzieś Ci się uda na chwilę rozłożyć :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńCudowne widoki <3
OdpowiedzUsuń